Przedstawiona do oceny monografia naukowa „Ciemność i światło. kino Carlosa Reygadasa”, autorstwa cenionej badaczki kina hiszpańskojęzycznego, jest pozycją ze wszystkich miar potrzebną i oczekiwaną. Kompetencje naukowe, filmoznawcze i kulturoznawcze oraz językowe, w szczególności odnośnie kręgu kultury iberoamerykańskiej predestynowały ją do podjęcia się analizy dorobku filmowego jednego z najbardziej oryginalnych i cenionych n świecie artystów kina meksykańskiego. Badaczka w pełni sprostała zadaniu merytorycznego, analitycznego opisu dorobku filmowca, przy czym wyniki swoich badań zaprezentowała w sposób bardzo przejrzysty, co czyni proponowaną monografię nie tylko cenną ze względu na wkład w dorobek naukowy polskiego piśmiennictwa filmoznawczego, ale także atrakcyjną z rynkowej perspektywy, gdyż książka powinna znaleźć szerokie grono odbiorców nie tylko wśród naukowców, studentów i doktorantów różnych kierunków humanistycznych i społecznych, ale także wśród miłośników kina, czytelników zainteresowanych pogłębieniem swojej wiedzy na temat intrygującego twórcy światowego kina.
Z recenzji dr hab. Marioli Marczak, prof. UWM
Od samego początku autorce przyświeca idea pokazania kina Carlosa Reygadasa w świetle „stylu inkarnacyjnego”, o czym świadczy zaproponowany tytuł odnoszący się do biblijnego kontekstu stworzenia świata, ale i problemu grzechu i odkupienia, prawa moralnego i ludzkiego postępowania. Takiej tezie podporządkowana jest kompozycja książki, która we właściwej kolejności przedstawia najpierw tradycję kina meksykańskiego, potem samego reżysera i jego biograficzne konteksty w filmie, osobiste fascynacje, które wpłynęły na intertekstualne powiązania kina Reygadasa z innymi twórcami, wreszcie analizy stylu filmowego reżysera i jego bohaterów na tle społeczno-kulturowego kontekstu i ważnych kwestii egzystencjalnych. Z kolejnych rozdziałów wyłania się nam opowieść człowieka, który za pomocą kina buduje spójną narrację na temat wewnętrznego zagubienia, jakie towarzyszy współczesnej egzystencji. Autorka, analizując szczegółowo zarówno styl, jak i watki narracyjne filmów Carlosa Reygadasa, w sposób przekonujący dowodzi, że współczesny człowiek jak nigdy cierpi z powodu utraty duchowego, wręcz religijnego, wymiaru egzystencji. Operuje tym samym dobrze znaną opozycją światła i ciemności, którą odnosi zarówno do konotacji biblijnych, jak i malarskich, wizualnych skojarzeń kulturowych.
Z recenzji prof. dr. hab. Adama Regiewicza (UJD)